Olej silnikowy jest jednym z najważniejszych płynów, które muszą znajdować się w naszym pojeździe. Bez niego lub w przypadku jego nieodpowiedniej ilości w naszym samochodzie, możemy doprowadzić do zatarcia silnika, co z kolei będzie wymuszało na nas jego całkowitą wymianę. Olej silnikowy służy utrzymaniu odpowiedniej temperatury silnika, chroni przed rdzą i oczyszcza silnik z zanieczyszczeń oraz zapobiega gromadzeniu się osadów.
Sprawdzanie poziomu oleju silnikowego jest umiejętnością, którą nabywamy już podczas kursu na prawo jazdy i zostaje ona także zweryfikowana podczas egzaminu praktycznego. Samodzielne dolewanie oleju, w przypadku jego zbyt niskiego poziomu również nie należy do skomplikowanych czynności, dlatego bez problemu możemy je wykonać w dowolnym miejscu, zachowując odpowiednie warunki.
Oleju bezwzględnie należy dolać, jeżeli na tablicy rozdzielczej zauważymy odpowiednią kontrolkę, wskazującą na zbyt niski jego poziom.
Poziom oleju należy sprawdzać co kilkaset przejechanych kilometrów, zwłaszcza przed wyruszeniem w dłuższą podróż i po zakończeniu jej. Tylko mniej więcej jesteśmy w stanie przewidzieć czas, w którym konieczna będzie dolewka oleju, dlatego warto zawsze wozić ze sobą w samochodzie jego zapas.
Przypomnimy kroki, które należy poczynić aby uzyskać wiarygodny pomiar poziomu oleju w naszym silniku. Pierwszą kwestią będzie ustawienie samochodu na równej powierzchni, tak aby olej w misce olejowej rozłożył się równomiernie. Kolejnym krokiem będzie zgaszenie silnika i jeżeli samochód przed chwilą zakończył dłuższą jazdę, odczekanie aż silnik wystygnie. Może to potrwać nawet do kilkudziesięciu minut, dlatego najlepiej jest sprawdzać poziom oleju przed uruchomieniem pojazdu, gdy silnik jest jeszcze zimny. Następnie odkręcamy korek z miejsca wlewu paliwa i wyciągamy z niego bagnet (miarkę) oraz przecieramy ją chusteczką lub czymś co mamy pod ręką, w celu oczyszczenia go z oleju. Ponownie wkładamy bagnet do zbiornika z olejem do samego końca i wyjmujemy go oraz odczytujemy aktualny poziom oleju.
Właściwa jego ilość powinna wskazywać na miarce połowę obszaru między granicami minimum i maksimum.
Jeżeli poziom oleju jest niższy, należy go dolać. Oleju dolewamy powoli i po odczekaniu kilku minut, ponownie sprawdzamy jego poziom, jeżeli nadal jest zbyt niski, powtarzamy czynność aż do uzyskania odpowiedniego pomiaru.
Wymiana całego oleju i najlepiej filtra oleju powinna być wykonywana raz na rok lub po przejechaniu około 20 tys. kilometrów, a w przypadku samochodów wyposażonych w filtr cząstek stałych, czyli z silnikiem diesla może mieć to miejsce nawet częściej, gdyż filtry te mają tendencję do zapychania i niepoprawnego usuwania zanieczyszczeń zgromadzonych na filtrze, co powoduje mieszanie się paliwa z olejem silnikowym i przepełnianie zbiornika. Tak utrzymujący się stan może prowadzić do zniszczenia uszczelnień silnika, a mieszanka oleju z paliwem nie spełnia już swojej funkcji. Całkowitą wymianą oleju w naszym aucie powinien zająć się fachowiec, dlatego najlepiej jeżeli w tym celu oddamy auto do serwisu.
Dobór oleju do naszego silnika powinniśmy opierać przede wszystkim na wskazaniach producenta naszego samochodu, które znajdziemy w instrukcji pojazdu.
Następne, na co powinniśmy zwrócić uwagę jest wiek naszego auta i rodzaj stosowanego paliwa.
Oleje dostępne na rynku dzielimy na:
mineralne, półsyntetyczne i syntetyczne.
Te pierwsze sprawdzają się najlepiej w przypadku starszych pojazdów, ponieważ posiadają dużą gęstość, która z jednej strony dobrze wpływa na zużyte uszczelki, jednak z drugiej powoduje szybsze zużywanie oleju i wzrost temperatury silnika oraz mogące występować problemy z jego odpalaniem zimą. Olej z tego względu należy do kategorii tych najtańszych. Nieco lepszym rozwiązaniem są
oleje półsyntetyczne
, również nadające się dla starszych pojazdów. Mają one nieco więcej dodatków uszlachetniających, przez co są trwalsze niż ich mineralne odpowiedniki, ale jedocześnie całkiem dobrze współpracują z silnikami ze znacznym przebiegiem. Są one również nieco droższe niż oleje mineralne. Najlepszą opcją są
oleje syntetyczne,
które sprawdzają się doskonale nawet w skrajnych temperaturach. Ich formuła znacznie wydłuża przydatność produktu i powoduje, że nie zmieniają się jego właściwości chłodzenia i smarowania silnika. Znakomicie radzą sobie także z usuwaniem zanieczyszczeń, co niestety jest wskazówką do niestosowania ich w przypadku starszych silników, gdyż mogą one zacząć wypłukiwać zgromadzony w nich osad, co będzie skutkowało kapaniem oleju, a także rozpuszczać będące w nienajlepszym stanie uszczelki.
Wpływ na działanie oleju silnikowego ma również jego lepkość, oznaczana specjalnymi symbolami. Oznaczenie, jakie możemy spotkać na opakowaniu produktu to np. „10W-40”. Pierwsza liczba, znajdująca się przy literze W (Winter) oznacza płynność oleju w niskich temperaturach, w skrócie oznacza to, że im wartość jest niższa, tym olej lepiej będzie radził sobie w niskich temperaturach otoczenia, czyli zimą. Liczba druga oznacza natomiast lepkość oleju w wysokich temperaturach i tutaj odwrotnie, im liczba jest wyższa, tym olej lepiej będzie sprawdzał się w wysokich temperaturach otoczenia. Mając na uwadze wcześniejsze objaśnienia można wywnioskować, że oznaczenia 0W i 5W będą przypisane olejom syntetycznym, 10W półsyntetycznym, a 15W olejom mineralnym, które najgorzej radzą sobie ze smarowaniem i rozruchem silnika zimą.
Oleje silnikowe posiadają jeszcze oznaczenia jakościowe przyporządkowane według rodzaju stosowanego w pojeździe paliwa. I tak oznaczenia np. SA, SB, SC będą odnosiły się do silników benzynowych, natomiast symbole np. CA, CB, CC do Diesli, przy czym druga litera symbolu w obu przypadkach, im jest wyższa, tym lepsza jest jakość oleju.
Teraz, gdy już znamy oznaczenia i potrafimy odróżnić poszczególne rodzaje olejów silnikowych, możemy bez problemu udać się do sklepu i wybrać odpowiedni dla swojego samochodu produkt. Jeżeli decydujemy się na zmianę rodzaju oleju, oprócz tych wszystkich parametrów należy uwzględnić również fakt, na który zwracają uwagę wszyscy mechanicy, aby nie „przeskakiwać” z oleju najsłabszego tj. mineralnego na syntetyczny, tylko stopniowo zacząć używać najpierw oleju półsyntetycznego i obserwować jak będzie on współpracował z naszym silnikiem.