Mimo tego, że większość kierowców zdaje sobie sprawę z tego, że korzystanie z telefonu podczas jazdy jest niebezpieczne i może przyczynić się do tragicznych w skutkach zdarzeń na drodze, znaczna część z nich sporadycznie, bądź częściej, dopuszcza się odbierania telefonów, pisania smsów lub maili, a nawet przeglądania stron internetowych.
Korzystanie z telefonu, wymagające trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku podczas jazdy w Polsce i zatrzymanie przez policję, wiąże się z otrzymaniem mandatu w wysokości 200 zł i 5 punktów karnych. Każdego roku policja wystawia dziesiątki tysięcy takich mandatów na łączne kwoty kilkunastu milionów złotych. Zważając na to, że podczas zatrzymania, kierowcy zdają się być świadomi skutków swojego postępowania, jest to ogromna ilość.
Według raportu przygotowanego przez CBOS (Centrum Badania Opinii Społecznej), ponad połowa badanych (56%) na ogół nie odbiera telefonu ani nie wykonuje połączeń, więcej niż co czwarta osoba (27%) sporadycznie dzwoni i odbiera telefon podczas jazdy a 6% badanych nie ma żadnego problemu z odbieraniem i wykonywaniem połączeń oraz zazwyczaj robi to podczas prowadzenia pojazdu. Osoby w głównej mierze zaliczające się do ostatniej grupy, to ludzie młodzi z większych miast, zazwyczaj studenci, spędzający za kierownicą znaczną część czasu. Z 44% kierowców korzystających z komórek podczas jazdy, 25% robi to rzadko, 10% od czasu do czasu i jednie 4% bardzo często.
Jeżeli chodzi o wysyłanie lub odbieranie wiadomości tekstowych, to 14% badanych przyznaje się, że zdarza im się czytać lub sprawdzać wiadomości w telefonie, 7% badanych pisze i wysyła wiadomości podczas jazdy, a około 4% używa telefonu do przeglądania stron lub wyszukiwania innych treści w internecie.
Jeżeli chodzi o legalne rozmawianie przez telefon z użyciem zestawów słuchawkowych lub głośnomówiących, 35% z nich posługuje się takim zestawem, wbudowanym w samochód, a 33% zewnętrznym zestawem słuchawkowym lub głośnomówiącym. Jedna trzecia kierowców rozmawia przez telefon, trzymając go w ręku.
Jakie skutki może przynieść używanie telefonu podczas jazdy?
Przy prędkości 100 km/h, pojazd w czasie 12 sekund, odpowiadającemu wybieraniu numeru telefonu, pokonuje odległość 330 m, natomiast czas potrzebny na odebranie połączenia, czyli 5 sekund odpowiada drodze 140 m. Oznacza to, że łącznie na odległości 470 m uwaga kierowcy jest całkowicie oderwana od tego, co dzieje się na drodze. Dodatkowo czas reakcji kierowcy po dostrzeżeniu zagrożenia przy tej prędkości wynosi 1 sekundę, co odpowiada drodze 28 metrów. Jeśli więc nie rozmawiamy przez telefon, droga zatrzymania po zauważeniu przeszkody wyniesie około 70 m (28 m – dostrzeżenie przeszkody i 40 m właściwe hamowanie). Droga ta wydłuża się o 140 lub 330 metrów w momencie odbierania lub wykonywania połączenia, co daje odległość nawet 400 metrów, na której kierowca nie jest w stanie zapanować nad pojazdem i taka sytuacja może doprowadzić do tragedii.
Jak widzimy, używanie telefonu podczas jazdy może mieć bardzo groźne skutki zarówno dla nas, jak i innych uczestników ruchu. Warto więc rozważyć, czy ważniejsze jest życie i zdrowie człowieka, czy połączenie, które możemy zrealizować po zatrzymaniu pojazdu kilka minut później. Jeżeli nasza praca, bądź tryb życia wymusza na nas ciągłe wykonywanie połączeń, pomyślmy o zaopatrzeniu się w zestaw głośnomówiący, znacznie zwiększający bezpieczeństwo prowadzenia pojazdu.