W listopadzie ma wejść w życie rozporządzenie, którego projekt przedstawiło właśnie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Dotyczy on sposobu przeprowadzania kontroli drogowych przez policję.
Jedna ze zmian dotyczy użytkowania przez policjantów urządzeń pomiarowo-kontrolnych. Dotychczas w przepisach widniał jedynie zapis, że należy ich używać w warunkach określonych w instrukcji. Po zmianach na policjantach będzie spoczywał obowiązek stosowania ich zgodnie z przepisami metrologicznymi oraz instrukcją obsługi.
Skąd pomysł na zmianę? Z powodu urządzenia jakim jest laserowy miernik prędkości LTI 20/20 TrueCam używany przez funkcjonariuszy. Poprawność jego działania budzi wątpliwości wielu osób z tego względu, że istnieją dosyć istotne różnice w instrukcji jego użytkowania u polskiego i amerykańskiego importera. Różnice dotyczą m.in. temperatur w jakich można używać sprzętu. Na polskiej stronie jest to zakres od -30 do +60 stopni Celsjusza, natomiast na stronie amerykańskiego importera znajdziemy informację, że jest to od -10 do +60 stopni Celsjusza. Na polskiej stronie wyczytamy również, że funkcja „Weather” pozwala „wykrywać przekroczenia prędkości podczas opadów deszczu, śniegu, przy niewielkim zamgleniu oraz przez szybę radiowozu”. Amerykański importer nie wspomina natomiast nic o pomiarach przez szybę.
W kwestii przeprowadzania samych kontroli zmieni się również to, że policjant ubrany w mundur kontrolujący trzeźwość kierowcy nie będzie musiał za każdym razem się przedstawiać. Funkcjonariusz będzie miał natomiast nadal obowiązek wylegitymowania się na prośbę kierującego.
Podczas akcji przeprowadzania kontroli przez policję, służby będą miały także zezwolenie na zaparkowanie radiowozu w miejscu obowiązywania zakazu, czyli np. na powierzchni wyłączonej, w zatoce autobusowej, na poboczu oddzielonym od jezdni ciągłą linią czy chodniku.