Jeździmy coraz nowszymi i bardziej udoskonalonymi autami, dlatego utrzymanie ich w dobrym stanie technicznym i różnego typu naprawy wynikające z eksploatacji pojazdu mogą być kosztowne. Cena jaką należy zapłacić za naprawę sprzęgła w ciągu ostatnich kilku lat wzrosła z kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych. Warto więc dowiedzieć się, co robić aby ta ważna część naszego samochodu posłużyła nam jak najdłużej.
Bardzo istotną kwestią, a niestety niestosowaną przez większość kierowców jest hamowanie silnikiem. Utarło się przekonanie, że dojeżdżanie do skrzyżowania na tzw. luzie pozwala zaoszczędzić paliwo. Jest to jednak technika, która obciąża nie tylko klocki i tarcze hamulcowe, ale właśnie sprzęgło. Poza tym, kierowca jadąc w ten sposób traci kontrolę nad pojazdem, którą ma jadąc na biegu. W każdej chwili jest on w stanie dodać gazu jak również efektywnie się zatrzymać. Sprzęgło należy wcisnąć dopiero w momencie, gdy jesteśmy już na tyle blisko przeszkody lub poprzedzającego pojazdu, że należy całkowicie się zatrzymać. W innym przypadku silnik zgaśnie.
Również pokonując wzniesienie, w momencie zjeżdżania z górki, nie należy robić tego na luzie. Przede wszystkim w tym wypadku należy hamować silnikiem. W momencie zbliżania się do zakrętu należy wspomagać się hamulcami, gdyż wymaga to znacznego zmniejszenia prędkości. Silnik musi być na biegu i sam wytracać na prędkości, gdyż zjazd z górki na luzie z wciśniętym hamulcem może doprowadzić do przegrzania hamulców.
Na pewno znajdą się wśród kierowców osoby, które zastanawiają się, czy jazda na luzie i jazda na biegu z wciśniętym sprzęgłem to to samo. Otóż tak. Zbliżanie się do świateł, co prawda na biegu, ale z wciśniętym pedałem sprzęgła jest dokładnie tym samym co dojeżdżanie na luzie. Powoduje ono tak samo niepotrzebne zużycie paliwa i zmniejszenie kontroli nad pojazdem.
Jeżeli już o światłach mowa, to każdemu z nas zdarza się niecierpliwie czekać przed sygnalizatorem na zapalenie zielonego światła i możliwość ruszenia. W takich momentach często popełniamy duży błąd, zbyt wcześnie wciskając sprzęgło i włączając pierwszy bieg na postoju. W ten sposób znacznie bardziej zużywamy sprzęgło niż pozostawiając pojazd na biegu jałowym. Poza tym, w tym przypadku wrzucenie na luz jest dużo wygodniejsze, gdyż możemy zdjąć nogi z pedałów.
Kiedy natomiast warto jeszcze wrzucić na bieg? Zdecydowanie podczas parkowania na wzniesieniu. W celu zabezpieczenia pojazdu przed stoczeniem, należy oprócz hamulca ręcznego wrzucić także bieg i najlepiej jeszcze skręcić koła, aby mieć pewność, że auto pozostanie na swoim miejscu.